Barierki skończone i zamontowane. Wszystko wykonane samodzielnie przez męża.
Może nie jest to jakoś bardzo istotny etap ale niestety konieczny do odbioru budynku. 
Jeszcze dużo bałaganu ale już coraz bliżej.
A im bliżej do planowanej przeprowadzki tym ten czas oczekiwania ciągnie się jeszcze bardziej.
Dół już prawie gotowy do wejścia. Jeszcze meble, lampy, kilka innych detali i będziemy mogli iść na SWOJE.
Łazienka na dole już prawie gotowa. Każde z Nas miało swoją wizję ale jakoś doszlismy do kompromisu 😀
W całości wykonana przez męża 😀
Na razie jeszcze w wersji "surowej" ale już niedługo 🙂
Jeszcze nie całkiem skończona ale już jest.
MOJA WYMARZONA 😀
Fronty akrylowe biało - granatowe. Od początku do końca zaprojektowana samodzielnie 😀
Coraz bliżej... 😀
Kuchnia przygotowana i czekamy na mebelki. Łazienka "robi się". Reszta też powoli zaczyna przypominać dom.
Na razie kończymy dol i wystarczy nam to by iść na swoje.
PS. Nigdy wcześniej kurier nie odwiedził nas tyle razy ile w ostatnim czasie 😜
stały bywalec
